ANIOŁY WALENTYNKOWE - MASA SOLNA
Walentynki już bardzo blisko, zmotywowana przez Łukasza postanowiłam w tym roku zrobić kilka aniołów z masy solnej dla zakochanych. Miało być kilka a to już 3 seria na zdjęciach przed pomalowaniem.
Przy okazji powstało kilka aniołków na zamówienie :)
Jak zrobić masę solną ? Przepis na masę solną - kliknij !
Hej, hej!
OdpowiedzUsuńTO już moje trzecie podejście do zostawienia u Ciebie komentarza, ale może tym razem się uda :-)
Anioły istnie anielskie i hm... słodkie - nie wiem, czy wypada o masie solnej tak powiedzieć. Koniecznie pokaż, jak będzie wyglądać ich ostateczna wersja. Jestem bardzo ciekawa.
Pozdrawiam ciepło
Paula
Dziękuję, postaram się dzis wkleić kilka zdjęć tzw. efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńBez fazy końcowej też mają swój urok.W mojej kolekcji kuchennej,jeszcze skromnej,może i taki zawiśnie?
OdpowiedzUsuńMamuśka ty chciała byś "surowego" anioła ? Spełnienie twojego życzenia jest dla mnie zaszczytem :))
OdpowiedzUsuńświetny blog, aniołki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńJestem początkującą blogerką interesuje mnie wszystko co ze "sztuką" związane ;) i u Ciebie "coś" znalazłam.
Zapraszam do siebie oczywiście, mam nadz.,ze i ja będę Cię mogła czymś zainspirować.Pozdrawiam
http://radosnatworczosc.wordpress.com/
Te anioły to prawdziwe cuda!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przegląda się Twojego bloga - dopisuję się do obserwujących i zapraszam do siebie! :)
Dziękuję, na pewno zajrzę. dawno nie bawiłam się z masą solną, Wiktor zapełnia prawie w 100% mój wolny czas ale takie komentarze mnie mobilizują :)
UsuńCudne!! Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńWitaj, piękne anioły, jestem tu pierwszy raz ale bardzo mi się podoba, zaprawszam również do mnie edytamasasolna.blogspot.com
OdpowiedzUsuń