TORT MAKARONOWY Z SOSEM BOLOGNESE
Makarony to mocny punkt naszej diety, żeby nie było nudno lubię eksperymentować, szukać nowych smaków i form podania. Takie ciasto makaronowe zobaczyłam kiedyś na Pinterest zabierałam się do niego od dłuższego czasu aż w końcu jest ;) Tort makaronowy to rodzaj zapiekanki ale takiej zdecydowanie bardziej efektownej. Wbrew pozorom jej przygotowanie jest banalnie proste i jeżeli wykorzystamy gotowy sos szybkie ;)
Nie mam jeszcze swojego ulubionego bolognese na blogu a w tym przepisie wykorzystałam sos Barilla, który rozrzedziłam passatą pomidorową. Równie dobrze jeżeli nie lepiej :) sprawdzi się domowy sos należy jednak pamiętać, że powinien być odpowiednio rzadki aby wypełnić rurki makaronowe w przeciwnym wypadku mogą po upieczeniu być twarde.
przepis na: TORT MAKARONOWY Z SOSEM BOLOGNESE
*forma o średnicy 20 cm300 makaronu Rigatoni lub innego o grubych rurkach
400 g sosu bolognese - użyłam gotowego sosu Barilla
200 ml passaty pomidorowej
125 g tartego sera mozzarella
opcjonalnie sol, pieprz do smaku
bazylia, parmezan - opcjonalnie do podania
Makaron zalewam wrzątkiem i odstawiam na 5 minut a następnie odcedzam. Sos bolognese mieszam z passatą, doprawiam do smaku.
Formę wykładam folią aluminiową. Na spód rozsmarowuję 3 łyżki sosu. Makaron ustawiam w sosie pionowo tak aby wypełnić formę, całość zalewam sosem. Aby dokładnie wypełnić rurki makaronowe stukam formą o blat. Sos spływa na dół i robi miejsce na kolejną porcję, dzięki temu makaron równomiernie zmięknie.
Tak przygotowany makaron posypuję startym serem, przykrywam folią aluminiową i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekam 30 minut, ściągam folię i zostawiam w piekarniku na kolejne 10-15 minut aż ser ładnie się zarumieni.
Podaję na ciepło posypane startym parmezanem i bazylią.
bazylia, parmezan - opcjonalnie do podania
Makaron zalewam wrzątkiem i odstawiam na 5 minut a następnie odcedzam. Sos bolognese mieszam z passatą, doprawiam do smaku.
Formę wykładam folią aluminiową. Na spód rozsmarowuję 3 łyżki sosu. Makaron ustawiam w sosie pionowo tak aby wypełnić formę, całość zalewam sosem. Aby dokładnie wypełnić rurki makaronowe stukam formą o blat. Sos spływa na dół i robi miejsce na kolejną porcję, dzięki temu makaron równomiernie zmięknie.
Tak przygotowany makaron posypuję startym serem, przykrywam folią aluminiową i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekam 30 minut, ściągam folię i zostawiam w piekarniku na kolejne 10-15 minut aż ser ładnie się zarumieni.
Podaję na ciepło posypane startym parmezanem i bazylią.
Smacznego !
Kurcze, taki torcik, w którym nie ma słodkiego bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za słodyczami, ale takie torty są właśnie dla mnie!
OdpowiedzUsuń